Niepohamowana chęć do zdobywania wiedzy, naturalne przyswajanie nowych wiadomości i ciągłe naginanie reguł otaczającego go świata – to niepodważalne atrybuty każdego 2-latka! Jak ułatwić tę podróż zarówno dzieciom, jak i rodzicom, poprzez zaprzyjaźnienie się ze światem literatury dziecięcej? Które książki dla 2-latka podbiją jego serce? Sprawdź tutaj! 

Przełam strachy malucha, czyli Pucio u lekarza! 

Autorka ukochanej serii maluchów, Marta Galewska-Kustra, wraz z wydawnictwem Nasza Księgarnia po raz kolejny zachwyciła młodszych i starszych czytelników nieskazitelnym wykonaniem książeczki, uroczą oprawą oraz prostotą przekazywania skomplikowanego przekazu. W końcu nie od dzisiaj wiadomo, że dzieci uczą się poprzez obserwację i odgrywanie ról – raz przeżyta w domowych warunkach sytuacja może okazać się dużo łatwiejsza dla 2-latka już w trakcie jej trwania. 

Pucio u lekarza jest więc pozycją, która przełamuje lęki związane z wizytą w gabinecie i oswaja maluchy z wizją wykonywania przeróżnych czynności okołomedycznych: inhalacje, przyjmowanie leków, badanie i kontakt z doktorem nigdy nie były łatwiejsze! Książeczka doskonale sprawdzi się nie tylko jako prezent na specjalną okazję, warto zwrócić na nią szczególną uwagę w okresie przygotowania przedszkolnego, który dla większości dzieci jest czasem częstych infekcji i odwiedzin u lekarza. 

Czas na odpieluchowanie? Na pomoc przybywa Kolorowy nocnik! 

Akademia Mądrego Dziecka powstała dokładnie po to: żeby dzielić się z dziećmi niesamowitą wiedzą, uwrażliwiać je na własne potrzeby i niezmiennie wspierać je w rozwoju. Czas na odpieluchowanie w dowcipny i lekki sposób pokazuje jak korzystać z nocnika i oswaja maluchy z wizją używania z tego zupełnie dla nich nowego urządzenia. 

Ogromnymi zaletami tej pozycji są na pewno: 

– grube kartonowe strony zabezpieczające książkę przed zniszczeniem
– przesuwane elementy, które zachęcają dzieci do zabawy
– zaokrąglone rogi chroniące najmłodszych przed niechcianymi urazami 

Wybierając książki dla 2-latka, warto postawić przede wszystkim na te, które dostarczą mu nie tylko masy śmiechu i radości, ale też wesprą go w najpiękniejszej i zarazem najtrudniejszej z możliwych przygód: poznawaniu świata.